poniedziałek, 23 września 2013

Delia - Coral Prosilk 156


 Dziś już naprawdę ostatni post z lakierem do paznokci w typowo letnim kolorze, bo jesień panoszy się w Lublinie już na całego - kalendarzowa i ta prawdziwa, zimna i deszczowa.

Delia Coral nr 156 to śliczna jasna miętka, mocno rozbielona, jaśniejsza od Mint Candy Apple. A propos - miałam zrobić porównanie moich miętowych lakierów, ale chyba napiszę takiego posta na wiosnę,teraz chyba już nie ma sensu (?).







 Niesamowicie podoba mi się ten odcień bardzo jasnej mięty, szczególnie na długich ( jak na mnie ) paznokciach, które po wielu trudach udało mi się zapuścić i które w tym momencie znowu są tylko wspomnieniem :(



 Co do kwestii technicznych - jest dobrze, a nawet świetnie, bo przy tak jasnym odcieniu byłam przygotowana na konieczność nałożenia 3 warstw lakieru w celu ładnego pokrycia płytki paznokcia. A tu miła niespodzianka - 2 warstwy wystarczyły. Lakier na poręczny, dość cienki pędzelek, który bezproblemowo rozprowadza lakier ( nie zalałam skórek, jupi ! ) Delia wytrzymała na moich paznokciach 3 dni bez top coat'u, po których ją zmyłam, znudziła mi się mimo swego uroku :) Jak na lakier kupiony za 5 zł w kiosku to niezły wynik i pewnie skuszę się na więcej kolorów z serii Coral, jeśli znajdę interesujące odcienie.




 Delia dostała do towarzystwa "Techno" China Glaze, które fajnie komponuje się z jasnymi kolorami lakierów latem i ciemniejszymi zawsze - bo lubię jak mi się błyszczy coś na paznokciu :)
 Tym optymistycznym akcentem żegnamy lato i czekamy na wiosnę, bo zimy nie lubimy !


2 komentarze:

  1. Ja bardzo lubie Delię :) maja duzo ciekawych kolorów.. A China Glaze Trchno jest na wishliście :) super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Techno jest świetne, pasuje do większości moich lakierów !

      Usuń