poniedziałek, 16 września 2013

Essie - Meet Me At Sunset


 Moje paznokcie przybrały już jesienne barwy  i dziś prezentują piękny, ciepły pomarańczowy kolor od Essie. Może wg większości jest to fajny kolor na lato, ja wolę takie nasycone pomarańcze nosić jesienią, bo właśnie z tą porą roku mi się kojarzą.







 "Meet me at sunset " w zależności od oświetlenia wygląda jak nasycony pomarańcz lub pomidorowa czerwień, zawsze - bardzo ładnie. Lakier ma nie do końca kremowe, lekko żelkowe wykończenie, ale kryje po nałożeniu 2 warstw. Szczerze mówiąc, po złych doświadczeniach z odcieniem Camera aż bałam się go użyć, na szczęście ta pomarańczka okazała się bardzo przyjemna w obsłudze. Mógłby schnąć szybciej ( na zdjęciach widać, że lakier jest trochę porysowany), ale poza tym - nie mam mu nic do zarzucenia.





 Ten odcień Essie mam w miniaturowym, 5 ml opakowaniu - jeśli będę nim malować paznokcie częściej niż raz na rok ( mało prawdopodobne - inne lakiery będą zazdrosne !), jest szansa, że zużyję go zanim zglucieje.
Malutkie buteleczki lakierów są tak słodkie, że chyba będę polować na kolejne kolory :)





1 komentarz:

  1. Dzis do mnie dotarl. NIe przepradam za lakierami Essie, ale takiemu malenstwu ciezko sie oprzec ::D

    OdpowiedzUsuń